Osięcińskie zapusty czyli chodzenie z kozą

W tłusty czwartek na ulicach, w szkołach oraz w innych zakładach pracy spotkać było można kolorowy korowód potocznie zwany „kozą”. Różnobarwne postacie to członkowie zespołu „Kujawioki”, działającego już 34 lata przy Gminnym Ośrodku Kultury w Osięcinach, którzy nadal kultywują wyjątkowe tradycje zapustne.

„Chodzenie z kozą” to dawny obrzęd sięgający czasów przedchrześcijańskich, mający za celu zaklinać urodzaj i przywołać wiosnę. Polega on na odwiedzaniu domów przez grupę osób przebranych za rozmaite zwierzęta.

Najważniejsza z nich koza symbolizuje płodności i urodzaj. Oprócz tego w korowodzie można spotkać bociana, konia i niedźwiedzia – ich zadaniem jest zapewnienie obfitości w nowym roku i ożywienie przyrody po zimie.

Chodzenie z kozą trwa od tłustego czwartku do ostatków. Ten szczególny czas wzbogacany był niegdyś także o inne obrzędy, takie jak podkoziołek czyli ostatnia karnawałowa zabawa dla młodych.

Kujawska koza jest uznawana za fenomen kulturowy w skali Polski. W grudniu 2020 roku obrzęd został wpisany na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego prowadzoną przez Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Chociaż tradycja na przestrzeni wieków przeszła przeobrażenia, wciąż pozostaje żywa. O jej przetrwane dbają zarówno nasi mieszkańcy, jak i instytucje oraz samorządy. Dziś było kolorowo, wesoło i niezwykle ciekawie, dlatego warto chwalić się tą wspaniałą tradycją.